sobota, 12 kwietnia 2014

Maraton Grozy w kinie Helios !

Hej ! :)

Dzisiaj przychodzę z nieco innym postem niż zazwyczaj,
Także już na samym starcie mówię, że nie będzie żadnej stylizacji, ani recenzji produktu.
Mam jednak nadzieję, że post się spodoba, i nie zniechęcicie się
do dalszego zaglądania na bloga, i komentowania wpisów.

Dzisiejszy post dotyczy minionej nocy, z piątku na sobotę, 
podczas której w kinach Helios odbył się Nocny Maraton Filmowy :)
Maraton Grozy - czyli zestaw 4 horrorów, które trwały łącznie 7 godzin.
Zaczął się o 23.00, i skończył o 6.00.

Jestem wielką miłośniczką horrorów,
Szczerze mówiąc, to mój ulubiony gatunek filmów,
A więc zawsze oglądam je z wielką chęcią, licząc na jak największe emocje i strach.

Filmy, które zostały puszczone podczas Maratonu:

premierowy horror „13 grzechów”
„Granice bólu”,
„Następny jesteś ty”
i na koniec „Oldboy. Zemsta jest cierpliwa”

Jeżeli chodzi o filmy, to szału nie było.
No i nie wiem, czy w ogóle można nazwać je horrorami.



"Następny jesteś ty" był najlepszym filmem.
Był na prawdę fajnym horrorem,
Który trzyma w napięciu, i można się w niektórych momentach nieźle przestraszyć :)

Resztę filmów zakwalifikowałabym raczej do dramatów,
Choć może "13 grzechów" pod horror troszeczkę podchodził..
"Granice bólu" - Kompletna masakra, bezsensowny film!
_________________________


Pomimo tego, nie żałuję że poszłam na ten Maraton.
Pierwszy raz poszłam na noc do kina :)
Było dużo osób, a połowa z nich przysypiała na każdym filmie :D
W sumie to nie wiem jaki sens, wydać pieniądze na to, żeby pospać w kinie :))

Do kina zaprosił mnie chłopak, z którym bardzo miło spędziłam ten czas :)
Trochę przysypiał, ale mam satysfakcję, że chociaż w tej jednej rzeczy jestem lepsza, ha! :D
Śpioch z niego, i tyle.. :))
Mam nadzieję, że będę miała okazję iść z nim jeszcze nie raz na taki Nocny Maraton Filmowy.
____________________

Byliście kiedyś na jakimś Maratonie Filmowym?
Jak wrażenia?

21 komentarzy:

  1. nigdy nie byłam na żadnym takim maratonie. Ale nie wybrałabym się na maraton horrorów - jestem strasznym tchórzem :P

    http://immortal-hell.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo chciałabym iść na taki maraton, tylko może z innego gatunku filmowego :D
    Pozdrawiam, Yuki (✿◠‿◠)
    imagine-yuki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeszcze nigdy nie miałam okazji być na maratonie filmowym i wiem, że na takim nocnym nie wytrwałabym za długo c;

    luvkarolajn.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja bym nie umiała wytrzymać tak długo w nocy i nie spać. Nawet jeśli filmy byłyby najlepszymi jakie widziałam do tej pory :)
    pinkmascarada.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja nie byłam na takim maratonie, ale z chęcią bym poszła na taką dawkę emocji. :)
    Zapraszam do mnie, jeśli spodoba Ci się mój blog możesz zaobserwować, a z pewnością się odwdzięczę.
    pinkk-rainbow.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja nigdy na takim nie byłam, ale pewnie bym sie bała..

    http://feel-that-moments.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. kilka miesięcy temu też było, ale w multikinie :D poszedłbym sobie jeszcze raz :D
    http://simply-teenagers.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja horrorow nienawidzę, boję się ich strasznie. Podziwiam Ciebie, że jeszcze nie umarłaś na zawał przy tak wielkim ekranie na takim "rewelacyjnym" seansie :P :D


    www.wkraateczke.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja jeszcze nigdy nie byłama le zamierzam iść z koleżankami w wakacje :)

    amolsandamols.blogspot.com
    Klikniesz w baner sklepu Choies?
    Za obserwacje i komentarze rewanżuje się!

    OdpowiedzUsuń
  10. Mnie jakoś horrory nie przekonują. Ale mimo to z chęcią wybrałabym się na taki maraton filmowy. Pozdrawiam http://4ever-souril.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja też lubię oglądać horrory,a le ze znajomymi koniecznie :)
    Nie oglądałam żadnego niestety
    Pozdrawiam
    Styl Bycia

    OdpowiedzUsuń
  12. Miałam pójść z chłopakiem na ten maraton, ale koniec końców zdecydowaliśmy sie na nocny spacer jako tańszą i bardziej romantyczną opcję spędzania czasu. Dzięki Twojemu wpisowi nie żałuję, że nie byliśmy na maratonie. :)
    Rok temu w Heliosie skusiłam się na maraton grozy, ale bardzo mi sie podobało. Mimo, że to nadal tematyka horrorów to filmy przypadły mi do gustu i z pewnością jeszcze kiedyś oglądnę Sinister, tak dla samej przyjemności.
    Pierwszy raz trafiłam na Twojego bloga, ale całkiem mi się spodobał.Postaram się zaglądać częściej. Jednocześnie zapraszam do siebie:
    http://czeshca.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. nigdy nie byłam, ale chętnie by sie wybrała na jakiś nocny maraton horrorów :D
    wspólna obserwacja? olusky.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  14. Ciekawy może być taki maraton filmowy! Nigdy nie brałam udziału w takiej imprezie, ale może kiedyś spróbuję? Niekoniecznie z horrorami, bo to nie moja bajka, ale na jakiś inny temat - czemu nie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tego co się orientuję, to chyba 25 kwietnia będzie maraton z komediami - również zapowiada się fajnie, więc może ten przypadnie ci do gustu, i się wybierzesz :)

      Usuń
  15. Nigdy nie byłam na takim maratonie horrorów ale zawsze marzyłam żeby na taki pójść i na pewno pójdę tylko nie wiem od ilu lat... :P Następny jesteś ty na pewno obejrzę skoro polecasz :) Nie widziałam żadnego z tych horrorów a na prawdę bardzo lubię oglądać horrory :D
    Pozdrawiam ^ ^
    pusta-szklanka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. Nigdy nie byłam na takim maratonie, zawsze coś mi wypada, że termin nie pasuje;/ Ale w życiu nie dałabym się zabrac na horrory. Mam za bójną wyobraźnie i się strasznie na nich boje! :)

    Sparkle's World

    OdpowiedzUsuń
  17. świetny blog, i przepiękne tlo
    Obserwuje i liczę na rewanż
    http://stylish-business.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  18. To nie dla mnie ;c
    Mam słabą psychikę xd

    http://olusiek-blog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń