poniedziałek, 24 lutego 2014

Moje nowości - Czyli udane zakupy! :)

Cześć :) !

Znów dawno nie pisałam, tak, wiem..
Nie miałam jakoś ostatnio czasu na bloga..
Albo się uczyłam, albo miałam 300 innych spraw na głowie :)
Dzisiaj na szczęście znalazłam chwilkę, i oto jestem! :D

Cały wczorajszy dzień spędziłam na zakupach 
Wiadomo przecież, że kobiety to uwielbiają ! :D
Moją uwagę skupiały głównie kurtki i buty, z racji tego, że idzie WIOSNA :))
Udało mi się znaleźć i śliczną kurtkę, i piękne botki.
Choć łatwo nie było, bo jestem troszkę wybredna.
No i jak to ja, nie skończyłam tylko na tym, co 'potrzebne'
W oko wpadły mi dwie bluzy, które po prostu musiałam kupić 
_____________________________

Kurtka - VERO MODA - 159,99zł
_____________________________




 Botki - CCC - 119,99zł
_____________________________



Bluza - RESERVED - 59,99zł
 _____________________________



Bluza - SINSAY - 39,99zł
_____________________________

Lakiery - Golden Rose - 6,90zł/szt.
_____________________________


Na dworzu coraz cieplej, słoneczko ładnie świeci, i w ogóle jest pięknie 
Nareszcie ta wiosna, co? :))


wtorek, 18 lutego 2014

Po urodzinach :)

Hej Kochani ! :)

Tak jak mówiłam- kolejny post po urodzinach- a więc jestem ! :)
'Imprezę', tak jak i sam dzień urodzin, uważam za mega udane,
i szczerze mówiąc powtórzyłabym to wszystko jeszcze raz :D
Ba, nawet więcej niż raz!

Dostałam świetne prezenty, miło spędziłam czas, otrzymałam mnustwo życzeń,
I co najważniejsze- super wspomnienia.
Co prawda 'impreza' nie była typowo 18-nastkowa w klubie,
Ale rodzice zrobili mi małe, rodzinne przyjęcie w domu, z którego jestem bardzo zadowolona.
Byli oni, dziadkowie, i mój chłopak.
Pyszne jedzenie, cudowny tort, i w ogóle :)

Prezent, z którego cieszę się najbardziej,
jest fotoobraz, który dostałam od mojego chłopaka.
Piękny kolaż z naszych wspólnych zdjęć, na płótnie..
Po prostu piękny ! Mega wielki! Zajmuje mi praktycznie pół ściany :D
Niestety nie mam dla Was zdjęć tego cudeńka..

Oprócz tego, dostałam od chłopaka śliczną różyczkę 



Od dziadków dostałam piękny, złoty łańcuszek z przywieszką, na której znajduje się pierwsza literka mojego imienia :)


Od przyjaciółki dostałam srebrne kolczyki z Apartu.
Różowe, małe kokardki- Są prześliczne :))




+ Wieeeeeelką kartkę Urodzinową ! 



Od drugiej przyjaciółki dostałam mega fajne, pamiątkowe, 18-nastkowe kieliszki,
i kartkę urodzinową :)



A od rodziców pieniądze,
Które mogę wydać NA CO TYLKO CHCĘ ;d
Hahah :))
_____________________________



A jak Wam minęły Walentynki?
Jak je spędziłyście, co dostałyście? :)
_____________________

środa, 12 lutego 2014

Jak zadbać o włosy? Czego unikać?

Hej ! :)

Chciałam dodać posta wczoraj wieczorem,
robiąc sobie tym samym krótką przerwę w nauce,
lecz niestety mi się nie udało.
Miałam jakiś problem z bloggerem, i kompletnie nie chciał ze mną 'współpracować'.
Odpuściłam, i pomyślałam, że zrobię go dzisiaj, bo wcześnie kończę szkołę.
Otóż jestem :)

A więc moim kolejnym pomysłem na post są znowu włosy.
Zauważyłam, że lubicie posty w tej tematyce, i chętnie je komentujecie, wyrażając swoje zdanie o kosmetykach, czy sposobach pielęgnacji.
Wcześniej opisywałam Wam już pielęgnację konkretnie moich włosów
(która była przecież tak baaaardzo skomplikowana :D)
A dzisiaj postanowiłam opisać pielęgnację ogólną,
konkretniej błędy które często popełniamy (możliwe, że nawet nieświadomie) :)

__________________________

Wszystko, co gorące robi naszym włosom wielką krzywdę.
Czyli wszelkiego rodzaju lokówki, suszarki, prostownice, czy karbownice.
O ile suszarka jest czasem na prawdę potrzeba
(zwłaszcza osobom z długimi włosami, które nie chcą czekać, aż włosy same wyschną)
to myślę, że z innych, wymienionych wyżej rzeczy warto zrezygnować.
Przynajmniej jeśli zależy nam na tym, aby włosy były w dobrym stanie.
Przyznam szczerze, że kiedyś byłam 'uzależniona' od prostownicy.
Tak właściwie codziennie prostowałam włosy- miałam fioła na tym punkcie.
Chciałam, aby były idealnie proste.
Do jej odstawienia namówił mnie chłopak, który woli mnie w naturalnych, lekko pofalowanych włosach.
Ciężko było mi się z nią rozstać. Początkowo tylko zmniejszyłam częstotliwość jej używania (co kilka dni)
aż a końcu odstawiłam ją na stałe.
Już po miesiącu zauważyłam na prawdę wielką różnicę!
Moje włosy były w lepszym stanie, mniej wysuszone, bardziej gładkie.
Wcześniej przypominały raczej siano (I z wyglądu, i w dotyku)
TAKŻE WSZYSTKIM RZECZOM TEGO TYPU MÓWIĘ NIE!

Spanie z mokrymi/rozpuszczonymi włosami
Ludzki włos jest bardzo delikatny i wrażliwy. Tym bardziej, jeśli jest mokry.
Jego łuski są wtedy rozchylone, przez co jest dużo bardziej narażony na różnego rodzaju uszkodzenia.
Jeśli włosy myjemy wieczorem, powinno się robić to na tyle wcześnie,
aby zdążyły wyschnąć przed pójściem do łózka.
Najlepiej jeśli włosy zwiąże się potem w luźny warkoczyk, lub kitkę,
dzięki czemu również się ładnie pofalują :)
Jeśli zaś lepiej jest nam spać w rozpuszczonych, dobrze byłoby zainwestować w satynową poszewkę.

Brak delikatności to dla naszych włosów wielka katorga!
Należy pilnować, żeby nie dostawały się pod pasek od torebki,
aby nie szarpać ich szczotką podczas czesania,
nie przycinać ekspresem od kurtki, czy bluzy,
Najlepiej nie tapirować (co jest straszne..)

Farbowanie, rozjaśnianie okropnie niszczą włosy.
Co prawda, kiedy robi się to rzadko, i 'bez przesady'
nie jest to jeszcze czymś złym,
ale np. dziewczyny w rozjaśnionych włosach po platynę,
na pewno mają je suche, cienkie, przerzedzone.
Można przerzucić się na farby bardziej naturalne lub ziołowe (henna).

Zbyt duża ilość kosmetyków również bardzo źle wpływa na nasze włosy.
Tona pianki, czy lakieru pewnie pomoże ułożyć 'wymarzoną fryzurę',
ale bardzo osłabi włosy.
Większość kosmetyków do stylizacji zawiera wysuszający Alcohol Denat.
To chyba tyle :)
__________________________

Mam dla Was jeszcze moje zdjęcia!







T-shirt - SINSAY
_____________________________

W piątek mam 18-naste urodziny! :)
Tak tak, w Walentynki :D

Jak ten czas szybko zleciał.. 
Pamiętam jeszcze jak miałam 10 lat, biegałam po osiedlu bawiąc się z innymi 
Rodzice wyprawiają mi małą 'imprezę' dla rodziny, i chłopaka,

I z tej okazji kupiłam sobie ostatnio sukienkę przez internet,
którą chciałam już od baardzo, baaardzo dawna 




Ładna? :))
_________________________

Może uda mi się wstawić w następnym poście jakieś zdjęcia z przyjęcia urodzinowego.

A tym czasem lecę! :)

środa, 5 lutego 2014

Education, OOTD, and Endless Winter :)

Cześć kochani ! 

Przepraszam za dosyć długą ‘nieobecność’ na blogu.
Niestety skończyły mi się ferie i musiałam powrócić do szkolnej rzeczywistości.
To dopiero pierwsze dni szkoły po dwutygodniowym odpoczynku, a mi już nie chce się uczyć..
Ogrom materiału, który muszę ogarnąć na najbliższe kartkówki,
sprawdziany i Bóg wie co jeszcze, mnie przeraża..
Jest tego tyle, że na samą myśl mi się odechciewa wszystkiego :D
No ale mus to mus, dobre oceny same nie przyjdą :))

Martwię się strasznie egzaminem zawodowym, który czeka mnie już w czerwcu.
Teoretycznie jest dużo czasu, a jednak.. niewiele.
Nie wiem, czy wspominałam w jakichkolwiek postach na blogu (choć wątpię) 
– Chodzę do 2 klasy technikum informatycznego, i już za te kilka miesięcy muszę zdać
(‘muszę’ –niby nie, ale wypadałoby, prawda?) egzamin z kwalifikacji E12 .. 
Czy może wśród czytelniczek / czytelników
(którzy w ostatnim czasie również się pojawili, co bardzo mnie cieszy)
znajdują się jakieś informatyczki / informatycy? :))
Wesprzyjcie mnie jakoś 

____________________

A tu kilka zdjęć z mojej dzisiejszej, jakże produktywnej nauki,
i uzupełnianiu ćwiczeń z pięknego języka, jakim jest język rosyjski :D





________________________________

Tak tak, jak zwykle, mam dla Was zdjęcia OOTD :)
Bardzo cieszy mnie to, że podobają Wam się moje ‘stylizacje’,
i bardzo miło komentujecie każdy, zamieszczony przeze mnie post. 
Dziękuję 







Sweterek - House
T-shirt - House
Legginsy - Fishbone / New Yorker
_______________________________

Nie wiem jak u Was, ale u mnie zima już powoli sobie idzie.. :D
Z czego się bardzo cieszę, bo choć lubię śnieg, już mam go dosyć w tym roku.
Jedyne co pozostało to chlapa i kałuże, oraz resztki brudnego śniegu.
Dzisiaj słonko tak ładnie świeciło, i wracając ze szkoły czułam jakby powoli przychodziła wiosna 


Komentujcie, obserwujcie :)))